Reklamy

wtorek, 15 lutego 2011

Prywatny ZUS, czyli jak Zadbać o Uroczą Starość

Chcesz mieć spokojny sen na emeryturze? Sądzisz, że ZUS lub OFE mogą to zagwarantować?


Niestety, wszystkie obecne szacunki wskazują, że pracownik mający obecnie 30 lat, który będzie pracował jeszcze przez kolejne 30-35 lat, z państwowej części emerytury otrzyma tylko 30-40 proc. ostatniej pensji. Ponieważ możemy liczyć, że w tym czasie będziemy zarabiać już grube miliony, to taki spadek nie będzie dla nas dotkliwy, ale co w przypadku, gdy cudownego planu zostania milionerem nie uda się zrealizować i będziemy zarabiali tyle, co większość, czyli średnią krajową? Co wtedy?

Czemu tak mało?

Dlaczego tylko tyle? To wynik prostej matematyki. Polskie społeczeństwo się starzeje. To oznacza, że z każdym kolejnym rokiem coraz więcej jest emerytów (świadczeniobiorców), a coraz mniej pracowników (świadczeniodawców). Emerytury nie pochodzą z jakiegoś nieznanego źródła, ale bezpośrednio ze składek obecnie pracujących osób. Wynik: więcej chętnych do podziału coraz mniejszej puli oznacza coraz mniejsze świadczenia dla wszystkich. Nie jest to równoznaczne z tym, że trzeba zrezygnować z marzeń o spokojnej starości, kiedy jedynym naszym zmartwieniem będzie zbyt duża ilość wolnego czasu. Nie trzeba rezygnować z planów, ale tylko pod warunkiem podjęcia działań. Nie jutro, nie za miesiąc, ale już dziś! Nie chcąc być uzależnionym od pomocy państwowej, możesz stworzyć swój własny ZUS, czyli program, który proponuję nazwać Zadbać o Uroczą Starość.

czytaj pełny artykuł

Brak komentarzy: