Reklamy

czwartek, 21 lutego 2013

Nowe przepisy dla przedsiębiorców w 2013 roku



Rozpoczął się Nowy Rok, czas więc na wejście w życie nowych przepisów. Co dokładnie zmienią i czy na lepsze? Czego przedsiębiorcy mogą się spodziewać w bieżącym roku?

Po pierwsze od początku roku prawie każdy przedsiębiorca zauważy nowe zasady wystawiania faktur VAT. Zmiany dotyczą sytuacji, kiedy te faktury mają być wystawiane, ale także ich treści. Co dokładnie mam na myśli? Otóż przykładowo zniknie obowiązek umieszczania na fakturach za paliwo danych rejestracyjnych samochodu, którego dotyczy dany zakup. Ponadto, powstanie możliwość wystawiania faktur uproszczonych oraz faktur zbiorczych obejmujących cały miesiąc (a nie jak dotychczas 7 dni).


Niestety poważne zagrożenie czyha na przedsiębiorców użytkujących w działalności gospodarczej auta osobowe. Zgodnie ze zmianą w nowelizacji ustawy o podatku VAT, obrót używanymi samochodami osobowymi i „osobowopodobnymi” utraci zwolnienie z podatku VAT i zostanie w całości opodatkowany. Oznacza to, że firmy, które chcą sprzedać używane pojazdy, musiałyby doliczać do ceny sprzedaży 23% VAT, co oczywiście jest korzystne dla budżetu państwa, ale nie dla kieszeni przedsiębiorcy.


Po trzecie zmieniają się przepisy dotyczące PIT, a uściślając zasady przyznawania ulgi na dzieci. I tak na przykład ulga na trzecie dziecko w rodzinie będzie o 50% wyższa niż dziś, a  na czwarte i każde kolejne dziecko w rodzinie limit ulgi pójdzie w górę o 100%. Niekorzystna zmiana czeka za to osoby wychowujące jedno dziecko w związku pozamałżeńskim. Skorzystają z ulgi tylko wtedy, gdy ich roczny dochód nie przekroczy 56 tys. zł rocznie. Jeszcze w gorszej sytuacji znajdą się dobrze zarabiające rodziny z jednym dzieckiem, które stracą możliwość korzystania z ulgi. Ponadto nie będzie możliwości odliczania 50% kosztów uzyskania dla zarabiających powyżej 85 tys. zł. oraz nie będzie ulgi internetowej na dotychczasowych zasadach.


Zmiany nastąpią również w walce z dłużnikami, a mianowicie zauważymy pewne zmiany w  rozwiązaniach podatkowych. Po pierwsze dłużnik, który nie zapłaci faktury w odpowiednim terminie po dacie płatności, będzie musiał taką fakturę usunąć z kosztów uzyskania przychodu. Co więcej tzw. „mały podatnik” nie będzie musiał płacić VAT gdy nie dostanie zapłaty. Przyspieszona zostanie także możliwość stosowania „ulgi na złe długi”.


Kolejna modyfikacja dotyczy służby zdrowia. Od 1 stycznia 2013 r podstawowym sposobem weryfikacji prawa pacjenta do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej będzie dla podmiotu leczniczego (a także dla lekarza) numer PESEL. Oznacza to, że pacjent nie musi już przedstawiać dokumentu poświadczającego, że podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu, ponieważ wystarczy, że pacjent będzie legitymował się dokumentem potwierdzającym jego tożsamość, np. dowódem osobistym, paszportem lub prawem jazdy.
Następną zmianą w prawie będzie nowelizacja ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo Upadłościowe i Naprawcze. Nastąpi przesunięcie akcentu z likwidacji masy upadłości przez syndyka na umożliwienie gruntownej restrukturyzacji przedsiębiorstwa dłużnika i utrzymanie dalszej działalności firmy. Odzwierciedlać ma to nawet zmiana nazwy ustawy na „Prawo Restrukturyzacyjne i Upadłościowe”.
Oczywiście nie wolno zapomnieć o zaplanowanej podwyżce płacy minimalnej z 1500 zł na 1600 zł., co oznacza, że od 2013 r. wzrosną zarówno koszty pracodawców, jak i osób, które rozpoczynają jednoosobową działalność gospodarczą. Krótko mówiąc od 2013 r. miesięczne zobowiązania początkującego przedsiębiorcy wobec ZUS (ubezpieczenia społeczne z chorobowym) będą wyższe o 9,56 zł (ok. 115 zł rocznie).

Źródło: na podstawie artykułów ze stron: www.wyborcza.biz, www.podatki.onet.pl oraz Rekomendacji Zespołu Ministra Sprawiedliwości ds. Nowelizacji Prawa Upadłościowego i Naprawczego Warszawa, dnia 10 grudnia 2012 roku, Regulaminu korzystania z systemu Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców

Jest kilka sposobów – i co ważne – legalnych, na to, by do ZUS wpłacać mniej pieniędzy, albo w ogóle nie płacić ZUS !


Oto klika sposobów by płacić mniejszy ZUS lub nie płacić wcale.




ZUS nie pyta przedsiębiorców, jak idzie im biznes, tylko każe płacić, a co miesiąc obciążenia są coraz wyższe. W sumie zobowiązania wobec ZUS w tym roku wzrosły o 10 proc. Tylko tym roku składki ZUS rosły już trzy razy – dwa razy w górę poszła składka rentowa, potem podwyższono jeszcze część wypadkową.
Jest jednak kilka sposobów na to, by mniej pieniędzy oddawać do tego worka bez dna jakim jest  ZUS.
Najłatwiej to zarejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotny, żyć z zasiłku i nie martwić się o ubezpieczenie – bo to gwarantuje państwo. A ponieważ pomoc od państwa jest mizerna, możesz być zmuszony do dorabiania na „czarno”. Ja jednak takiego sposobu nie polecam, zwłaszcza że są inne, które pozwalają na oszczędności i to w świetle prawa
Państwowa promocja
To najprostsze rozwiązanie. Zakładasz firmę i korzystasz z „promocji” albo tak zwany „preferencyjny ZUS” – czyli przez dwa lata płacisz niższe składki ZUS. Takie rozwiązanie przysługuje tylko tym osobom, które otwierają własny biznes.Ile można zaoszczędzić korzystając z państwowej ‘promocji’? Przez dwa lata, płacą preferencyjny ZUS na składki wydamy ok. 14 tys. zł mniej.   Obecnie składka emerytalno–rentowa na promocyjnych warunkach to koszt niespełna 400 zł miesięcznie, zwykła przekracza 980 zł miesięcznie (liczona łącznie z dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym i składką zdrowotną).

Korzystanie z preferencyjnych stawek ZUS ma jednak jedną wadę.  Przedsiębiorcy, którzy z tego rozwiązania skorzystają, ale ich biznes nie przetrwa dwóch lat, nie mają co liczyć na zasiłek dla bezrobotnych…. ale o tym już kiedyś pisałem.
Pracuj za granicą
Innym rozwiązaniem jest tzw. optymalizacja. To nic innego jak wyjazd za chlebem za granicę, do kraju, gdzie składki na ubezpieczenie społeczne są znacznie niższe. W Polsce łączne opodatkowanie pracy to ok. 45 %, a np. w Wielkiej Brytanii – ok. 20 %., w Irlandii – ok. 16 %

Rozwiązanie z teorii wygląda następująco – szukamy pracy zagranicą i zamykamy nasz biznes w Polsce. Żyjemy z tego, co uda nam się zarobić na zagranicznej posadzie. Ale tyle teorii.
W praktyce wiele firm jeszcze niestety oferuje tzw. optymalizację, czyli fikcyjnie zatrudniamy się w jakimś zagranicznym przedsiębiorstwie, by tylko mieć tam ubezpieczenie, ale działalność nadal tutaj prowadzimy. To pozwala nam na spore oszczędności, ale do czasu…
– ZUS ma prawo zweryfikować czy firmy nie unikają w ten sposób zapłaty składek na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne z jej tytułu. Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na takie rozwiązanie, w razie stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości – narażają się na poważne konsekwencje, nie tylko ze strony np. brytyjskiego systemu, ale i ZUS w Polsce. W konsekwencji, mimo legalności konstrukcji prawnej takiego rozwiązania, może powstać poważne ryzyko włączenia z powrotem takiego przedsiębiorcy do polskiego systemu ubezpieczeń społecznych. Wtedy może zostać on zobligowany ( i teraz wiele zależyu od tego z jak profesjonalna firmą mieliśmy do czynienia) do zapłaty zaległych składek nawet do 5 lat wstecz, wraz z wysokimi odsetkami.

Rzeszowski CBŚ i prokuratura, jak informuje „Gazeta Wyborcza” są na tropie przedsiębiorców, którzy fikcyjnie zatrudniają się w innych krajach, by nie płacić w Polsce ZUS-u.  Ile w tym prawdy tego nikt nie wie, ale… ja bym dmuchał na zimne, pisałem już o tym ponad rok temu.
Pracuj i prowadź biznes
Jest jeszcze trzecie rozwiązanie – będzie wymagać od nas nieco „zachodu”, ale może przynieść spore oszczędności. Wygląda to tak: zatrudniamy się w jakiejś firmie np. na 1/4 etatu za minimalną pensję. Wtedy pracodawca płaci za nas składki. A ty potem zakładasz swoja firmę. Ponieważ twój szef już płaci za ciebie składki emerytalno–rentowe, ty prowadząc swój biznes musisz zapłacić tylko składkę zdrowotną – ok. 250 zł miesięcznie. Warunek pracodawca musi odprowadzać składki od najniższej krajowej tj. od 1500 zł
Są jednak pewne wady takiego rozwiązania: najpierw musisz znaleźć taką pracę, którą będziesz mógł połączyć z prowadzeniem własnego biznesu.

No i rozwiązanie czwarte, mówię tu o rozwiązaniu które będziemy wprowadzać lada moment.

Na czym, to polega?  Otworzenie firmy w Wielkiej Brytanii a następnie oddziału tej firmy w Polsce pozwoli Państwu działać 100% legalnie na terenie Polski, Państwa rozliczenia fiskalne pozostaną bez zmian, jednak opłaty za księgowość i ZUS zmaleją o ok. 50%, czyli już od dziś możesz zaoszczędzić.
Rodzaj firmy jaką rekomendujemy to LTD w Wielkiej Brytanii, bo jest to odpowiednik spółki z.o.o. w Polsce.
To takie proste:
  1. Otwieracie Państwo firmę LTD w Wielkiej Brytanii
oszczędność od 4212 zł do 16 200 zł rocznie lub więcej.
  1. Oddział firmy w Polsce jako sp. z.o.o. (może być jednoosobowa) i zatrudniacie się Państwo jako etatowy reprezentant tej firmy w Polsce, co daje wam pełną opiekę zdrowotną w Polsce dla siebie i rodziny.
  2. Płacicie Państwo podatki w Polsce które są obliczane przez polsko-angielskie biuro rachunkowe, a wszystko w ramach abonamentu. Ceny podam już niebawem – prześledzić korespondencję.
Zalety założenia oddziału spółki brytyjskiej, zamiast rejestrowania nowej Polskiej spółki w kraju – spółka Ltd, firma w Anglii:
  1. niewielki koszt utworzenia oddziału, znacznie niższy aniżeli koszt rejestracji nowej spółki, firmy w Polsce
  2. zerowy obowiązek wnoszenia kapitału spółki (min. 5000 PLN spółka z o.o. albo 100000 PLN spółka akcyjna.
  3. brak odrębnej osobowości prawnej na terenie Polski co zwalnia spod jurysdykcji przepisów prawa polskich spółek handlowych.
  4. firma ma wszelkie przywileje, na równi z polskimi spółkami z.o.o. raz s.a – pozwala to aplikować o rejestrację płatnika VAT, zatrudnianie pracowników, ubieganie się o zezwolenia, licencje itp
  5. zerowy koszt sporządzenia aktu założycielskiego – statut spółki, firmy, koszty notarialne, brak obowiązku gromadzenia kapitału spółki.
  6. oddział dysponuje majątkiem macierzystej spółki, firmy, pozwala to swobodnie transferować koszty.
  7. filia płaci podatek dochodowy w granicach dochodów uzyskanych w Polsce, jako że ma obowiązek prowadzenia księgowości w zgodzie z polskimi przepisami.
  8. wizerunek – istnienia grupy prestiżowej z wkładem kapitałowym zagranicznym.
  9. Struktura spółki, firmy pozwala na podzielenie zysków spółki, firmy w sposób najbardziej korzystny i oszczędny pod względem podatkowym
Oferujemy pomoc w znalezieniu najlepszego rozwiązania do założenia działalności gospodarczej lub spółki, przy czym prowadzona jest pełna księgowość, za co klient opłaca abonament miesięczny.
Współpracujemy z najlepszymi fachowcami w dziedzinie optymalizacji, jest to m.in. Profesjonalne Angielskie Biuro Rachunkowe.

Jeśli jesteście Państwo zdecydowani podjąć współpracę z nami, w celu rozpoczęcia procesu optymalizacji i uwolnienia się z wysokiego ZUS-u,  prosimy   o wypełnienie Formularza Rejestracyjnego, w ciągu 24 godz. skontaktuje się z Państwem nasz pracownik i opisze dalszy przebieg procedury. Wyślemy informacje do każdej osoby zapisanej kliknij tutaj

wtorek, 15 stycznia 2013

Zmiana ustawy VAT - czyżby odchudzenie portfeli???


Rozpoczął się Nowy Rok, a co za tym idzie, czas na wejście w życie nowych przepisów. Co dokładnie zmienią? Czy zmiany wyjdą przedsiębiorcom na lepsze? Czego przedsiębiorcy mogą się spodziewać w bieżącym roku?

Po pierwsze od początku roku prawie każdy przedsiębiorca zetknie się nowymi zasadami wystawiania faktur VAT. Zmiany będą dotyczyć wystawiania faktur, ale także ich treści. Co to dokładnie oznacza? Otóż przykładowo zniknie obowiązek umieszczania na fakturach za paliwo danych rejestracyjnych samochodu, którego dotyczy dany zakup. Ponadto, powstanie możliwość wystawiania faktur uproszczonych oraz faktur zbiorczych obejmujących cały miesiąc (a nie jak dotychczas 7 dni).
Niestety poważne zagrożenie czyha na przedsiębiorców użytkujących w działalności gospodarczej auta osobowe. Zgodnie ze zmianą w nowelizacji ustawy o podatku VAT, obrót używanymi samochodami osobowymi i „osobowopodobnymi” utraci zwolnienie z podatku VAT i zostanie w całości opodatkowany. Oznacza to, że firmy, które chcą sprzedać używane pojazdy, musiałyby doliczać do ceny sprzedaży 23% VAT, co oczywiście jest korzystne dla budżetu państwa, ale nie dla kieszeni przedsiębiorcy.
Po trzecie zmieniają się przepisy dotyczące PIT, a uściślając zasady przyznawania ulgi na dzieci. I tak na przykład ulga na trzecie dziecko w rodzinie będzie o 50% wyższa niż dziś, a  na czwarte i każde kolejne dziecko w rodzinie limit ulgi pójdzie w górę o 100%. Niekorzystna zmiana czeka za to osoby wychowujące jedno dziecko w związku pozamałżeńskim. Skorzystają z ulgi tylko wtedy, gdy ich roczny dochód nie przekroczy 56 tys. zł rocznie. Jeszcze w gorszej sytuacji znajdą się dobrze zarabiające rodziny z jednym dzieckiem, które stracą możliwość korzystania z ulgi. Ponadto nie będzie możliwości odliczania 50% kosztów uzyskania dla zarabiających powyżej 85 tys. zł. oraz nie będzie ulgi internetowej na dotychczasowych zasadach.
Zmiany nastąpią również w walce z dłużnikami, a mianowicie zauważymy pewne zmiany w  rozwiązaniach podatkowych. Po pierwsze dłużnik, który nie zapłaci faktury w odpowiednim terminie po dacie płatności, będzie musiał taką fakturę usunąć z kosztów uzyskania przychodu. Co więcej tzw. „mały podatnik” nie będzie musiał płacić VAT gdy nie dostanie zapłaty. Przyspieszona zostanie także możliwość stosowania „ulgi na złe długi”.
Kolejna modyfikacja dotyczy służby zdrowia. Od 1 stycznia 2013 r podstawowym sposobem weryfikacji prawa pacjenta do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej będzie dla podmiotu leczniczego (a także dla lekarza) numer PESEL. Oznacza to, że pacjent nie musi już przedstawiać dokumentu poświadczającego, że podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu, ponieważ wystarczy, że pacjent będzie legitymował się dokumentem potwierdzającym jego tożsamość, np. dowódem osobistym, paszportem lub prawem jazdy.
Następną zmianą w prawie będzie nowelizacja ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo Upadłościowe i Naprawcze. Nastąpi przesunięcie akcentu z likwidacji masy upadłości przez syndyka na umożliwienie gruntownej restrukturyzacji przedsiębiorstwa dłużnika i utrzymanie dalszej działalności firmy. Odzwierciedlać ma to nawet zmiana nazwy ustawy na „Prawo Restrukturyzacyjne i Upadłościowe”.
Oczywiście nie wolno zapomnieć o zaplanowanej podwyżce płacy minimalnej z 1500 zł na 1600 zł., co oznacza, że od 2013 r. wzrosną zarówno koszty pracodawców, jak i osób, które rozpoczynają jednoosobową działalność gospodarczą. Krótko mówiąc od 2013 r. miesięczne zobowiązania początkującego przedsiębiorcy wobec ZUS (ubezpieczenia społeczne z chorobowym) będą wyższe o 9,56 zł (ok. 115 zł rocznie).
Źródło: Blog biznesowy Pawła Kurnika